Miłkowice woj. wielkopolskie

Dziesięciolecie strony milkowice.pl.tl

Do Współtwórców i Sympatyków strony Miłkowic

24 października minie dziesięć lat od założenia strony milkowice.pl.tl

oraz także w październiku 80 rocznica urodzin autorki strony 

To wiążące dla mnie rocznice. Prowadzenie strony Miłkowic to  czas naszpikowany odnajdywaniem dokumentów, zdjęć, informacji i składania wszystkiego w całość. Nie miałam żadnych dotacji, ale miałam wsparcie Współtwórców, pasjonatów historii. Sprawą najważniejszą było odtworzenie historii Miłkowic na użytek wszystkich zainteresowanych dziejami moich Miłkowic. Moich, gdyż tam się urodziłam i spędziłam lata dzieciństwa, tam mieszkali moi bliscy, teraz już spoczywający na cmentarzu w Miłkowicach. To takie osobiste odniesienie, ale dzięki mojej rodzinie miałam informacje, które trzeba było tylko udokumentować. Pytają mnie niekiedy, dlaczego tak podkreślam udział innych osób, przecież sama włożyłam największy wkład pracy, powinnam siebie stawiać na pierwszym miejscu, niby tak, ale bez tego bezinteresownego zaangażowania zupełnie niekiedy obcych mi ludzi, chyba by się to nie udało. To ponad trzydziestu wymienionych Współtwórców, a łącznie ponad sto osób, które współpracowały, zbierały i przesyłały informacje. Może nie wszystkich uhonorowałam tak, jak na to zasłużyli, ale mnie też przerastały niekiedy przesłane materiały. Zrobiliśmy wspólnie wiele na polu przywrócenia dziejów Miłkowic bogatych w wydarzenia, zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Są jeszcze białe plamy, ale musimy się z tym pogodzić i czekać na szczęśliwy traf, który pomoże je wypełnić.
Z okazji 10-lecia działalności Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Dobrskiej przyznano honorowy tytuł mnie osobiście, ale tak naprawdę to należy się nam wszystkim.

ZASŁUŻONY DLA RATOWANIA DZIEDZICTWA KULTUROWEGO ZIEMI DOBRSKIEJ

Różny jest wkład poszczególnych osób w dzieło odtwarzania dziejów Miłkowic, ale nikt, do kogo zwróciłam się o pomoc nie odmówił jej – z małymi wyjątkami, ale tak niekiedy bywa. Moja rodzina bliska i dalsza, znajomi, byli zawsze w pełnej gotowości, ta sprawa nie podlegała dyskusji. Muzea, archiwa, wydawnictwa, gdy się do nich zwracałam, przesyłali posiadane materiały. To były piękne lata twórczego działania.
Chciałabym jednak wyróżnić stałych Współtwórców, którzy przy poszczególnych wydarzeniach, a niekiedy przez wszystkie te lata, zawsze służyli mi pomocą. Informacje można znaleźć na podstronie „Współtwórcy”, ale chciałabym przybliżyć ich postacie trochę z innej strony. Zrobię to w kolejności alfabetycznej, abym nikogo nie uraziła. Najpierw uhonoruję osobę duchowną.

Ks. Kazimierz Rulka, Dyrektor Biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego
im. Księży Chodyńskich we Włocławku, obecnie na emeryturze, Miłkowiczanin, udostępnił wszystkie swoje opracowania dotyczące Miłkowic.

Tomasz Bekalarek
 rodzinnie związany z Parafią przekazał zdjęcia i bardzo wspomagał stronę w wyszukiwaniu osób biorących udział w II wojnie i opisach wojennych strat osobowych. Odnalazł dokumenty dotyczące Wilczkowa w Wydziale Ksiąg Wieczystych w Sieradzu.

Bartłomiej Czyżewski,
 wtedy student prawa Uniwersytetu Łódzkiego, genealog amator, odszukał księgi ludności stałej z 1834 roku, znamy dzięki temu nazwiska mieszkańców dworu i okolicznych miejscowości.

Jan Cezary Ejzert
, zastępca Nadleśniczego w Nadleśnictwie Złoczew, obecnie na emeryturze, przetłumaczył wszystkie chyba metryki pisane w języku rosyjskim!!! Kilka z nich także odszukał. Wkład Jego pracy jest wprost nieoszacowany. Niektóre tłumaczenia robił od ręki, gdyż nie mogłam doczekać się informacji, aby wyjaśnić sprawy. Nie mam wprost słów, aby wyrazić swoją wdzięczność. Dostałam także od p. Ejzerta w prezencie książkę Stanisława Małyszko „Majątki wielkopolskie. Powiat kaliski” z opisem majątku Bogdańskich w Szczytnikach.

Jacek Gajewski,
 Zastępca Burmistrza Dobrej, Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Dobrskiej, autor wielu zdjęć dotyczących Miłkowic.

Krzysztof Gorczyca
 archeolog, historyk regionalista, Kierownik Działu Archeologicznego Muzeum Okręgowego w Koninie. Podkład historyczny dawnych dziejów Miłkowic jest jego udziałem. Wciągnął także do współpracy Katarzynę Schellner archeologa, Pracownika Działu Archeologicznego Muzeum Okręgowego w Koninie i Natalię Lipowczyk, archeologa, Inspektora ds. archeologii przy Wielkopolskim Konserwatorze Zabytków - Delegatura w Koninie. Panie udostępniły swoje prace badawcze.

Celina Jesionek,
 córka wieloletniego organisty Józefa Zwolińskiego, przekazała zdjęcia i notatki ojca związane z pracą w parafii Miłkowice.

Klan Kaczmarków
 reprezentują: Ryszard Kaczmarek, inspektor do spraw melioracji; Tadeusz Kaczmarek, sztygar zmianowy Kopalni Węgla Brunatnego Turek; Zdzisław Kaczmarek, mechanik-spawacz, wszyscy już na emeryturze. Przekazali zdjęcia i dokumenty dotyczące losów swoich ojców w II wojnie światowej. Do tego grona należy też mój brat Zdzisław Kaczmarek pierwszy ,oboista Teatru Wielkiego w Łodzi, emeryt, który włożył wiele trudu, aby zebrać wiadomości i zdjęcia wśród mieszkańców Miłkowic.

Halina Miller z d.Konwerska
, nauczycielka geografii, emerytka, związana ze Strachocicami, udostępniła informacje i zdjęcia żołnierza poległego pod Monte Cassino Józef Konwerskigo. Historia szkoły w Strachocicach i dzieje wsi, to też jej zasługa.

Ryszard Kucharski
, mieszkaniec Rzymska, technik budowlany, a obecnie właściciel gospodarstwa rolno-ogrodniczego, który z pasją i zaangażowaniem zgromadził materiały dotyczące Rzymska. Odnalazł akt zgonu Stanisława Bogdańskiego, do którego przez lata nie mogłam dotrzeć.

Elżbieta Michałowicz z d.Pawlak, 
architekt-projektant wywodząca swój rodowód z Miłkowic, przekazała zdjęcia o wartości historycznej, jest autorką zdjęć obecnych Miłkowic oraz opracowania o rodzinie Kunickich, z którymi była związana rodzinnie. Jej krewny Stanisław Kaczmarek był powstańcem śląskim.

Danuta Misiak
, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Miłkowicach, to źródło wiedzy o dworze i jego mieszkańcach dzięki kontaktom z rodziną z Zasp, kiedyś sąsiadów dworu.

Kazimierz Osiewała
 urodzony w Miłkowicach w 1929 roku, pracował ponad 40 lat we Wrocławskich Zakładach Włókien Chemicznych „Chemitex”, ale doskonale pamiętający czasy dzieciństwa i młodości, wzbogacił naszą wiedzę o tych czasach wspominając wydarzenia, o których nie moglibyśmy się dowiedzieć z żadnych źródeł.

Janusz Radzimski,
 Powiatowy Lekarz Weterynarii w Turku. Rodzina matki wywodziła się z Miłkowic, ojciec matki Bronisław Jakomulski zamordowany został w Miednoje, przekazał wiele informacji i zdjęć o tym wydarzeniu.

Mirosław Rychlewski
, mieszkaniec Miłkowic, uzdolniony fotograf amator, jest autorem licznych zdjęć obecnych Miłkowic i okolic.

Sławomir Sieradzan,
 nauczyciel technikum w Łodzi, emeryt wyszukał i udostępnił Księgę Pamiątkową Miłkowic oraz wspomnienie o swoim ojcu Tomaszu, działaczu społecznym.

Jadwiga Skurzyńska, krewna w linii prostej rodziny Bogdańskich,
 ostatnich właścicieli Miłkowic, z zawodu pielęgniarka, mieszkanka Bydgoszczy. Dzięki jej kontaktom z rodziną zyskaliśmy autentyczne zdjęcia właścicieli Miłkowic i wiele wiadomości o ich losach.

Stasiak Stanisław,
 Sekretarz Urzędu Miejskiego w Dobrej, historyk z zamiłowania, wspomagał stronę w poszukiwaniach wydarzeń historycznych, przesyłał zdjęcia i opracowania dotyczące Miłkowic, podpora wiedzy o historii Miłkowic! Udostępnił wydawnictwo "Nobiles Siradienses" Alicji Szymczakowej o pierwszych właścicielach Miłkowic i „Zabytki architektury sakralnej powiatu tureckiego - kościół w Miłkowicach” Makarego Górzyńskiego.

Moje córki
 przez cały czas istnienia strony wspierające mnie w wielu dziedzinach – Joanna Studzińska, specjalizacja Handel Międzynarodowy, pracuje w wyuczonym zawodzie, autorka wielu zdjęć do strony, tekstów, tłumaczka, edytorka, zaangażowana pomocnica w wyszukiwaniu i odczytywaniu dokumentów w archiwach, kierowca, kiedy potrzeba, jednym słowem omnibus.
Katarzyna Studzińska-Sabbagh, klawesynistka, nauczycielka muzyki w Hamburgu, malarka amatorka, tłumaczka z języka niemieckiego dokumentów, pośredniczka w poszukiwaniach krewnych na terenie Niemiec, korektorka tekstów, autorka zdjęć. Przywróciła blask dworowi Bogdańskich w Miłkowicach wskrzeszając jego malarską wizję na podstawie istniejącego opisu. Ponieważ nie ma zdjęcia dworu, taki pozostanie w naszej pamięci.

Piotr Tameczka,
 nauczyciel j. niemieckiego, z zamiłowania podróżnik i miłośnik ziemi sieradzkiej, nasza ostoja w penetrowaniu przepaścistych zasobów Archiwum w Sieradzu. Dzięki jego pracy mamy opis dworu w Miłkowicach, jako niezbity dowód, że takowy istniał i był okazałą budowlą, Wiele dokumentów dotyczących majątku w Miłkowicach, ich właścicieli, to jego zasługa. Praca p. Piotra dla mnie jest bardzo ważna, gdyż do archiwum w Koninie jeździłam kilkakrotnie, a Sieradz dla mnie był zbyt daleko.

Andrzej Tyczyno,
 dziennikarz i regionalista, autor artykułów znajdujących się na stronie Miłkowic.

Jan Wawszczyk,
 ekonomista, historyk amator, współpracuje z Muzeum Powstania Warszawskiego jako wolontariusz. Dzięki udostępnieniu dokumentów powstańczych znamy losy Janiny i Włodzimierza Bogdańskich zamordowanych na Woli.

Halina Wątróbska,
 profesor Uniwersytetu Gdańskiego, doktor habilitowany, jest krewną w linii prostej Ignacego Bogdańskiego, udostępniła zdjęcia i informacje o rodzinie.

Paweł Wszędybył
, sołtys Miłkowic, społecznik, informator o wszystkich bieżących wydarzeniach w Miłkowicach. Zawsze chętny do współpracy, wspierający nas na wielu płaszczyznach poszukiwań.

Współpracowali ze stroną także:
Krystyna Błachowicz, Iwona Buda, Krystian Chwiałek, Janina Frącala, Halina Gajdulewicz, ks. mgr Dariusz Horbiński, Marianna Karasińska, ks. mgr lic. Rafał Kędzierski, Grażyna i Andrzej Kluczyńscy, prof. dr hab. Wacław Leszczyński, Wojciech Ławniczak, Krzysztof Łojko, Włodzimierz Macewicz, genealog, Elżbieta Michałowicz, ks. Paweł Okoński, Emilia Olejnik, Jacek Osiewała, Małgorzata Osiwała, Krystyna Pużyńska – krewna Bogdańskich ze strony Wincentego Bogdańskiego, Jadwiga Pszenna, Leszek Sieradzan, Katarzyna Sieradzan, N. Razniecka, Jan Andrzej Ruszkowski, Agnieszka Sołtan powinowata Bogdańskich, Michał Szymański, Alicja Temler, Jan Temler, Marcin Temler, Aldona Zimna oraz osoby, które wspomagały nas, także w sprawach techniki pracy na stronie, ale prosiły o nieujawnanie nazwisk, co muszę uszanować. 

Dla mnie praca wszystkich współpracujących ze mną ludzi była bardzo ważna, gdyż gdybym osobiście miała zgromadzić te materiały, chyba nie starczyłoby mi życia. O stronie finansowej nie wypada nawet wspominać. Bardzo pomocny był internet, kontakty telefoniczne, mailowe, możliwość przesłania tą drogą zdjęć. Przyjmijcie Państwo moje serdeczne podziękowania za wsparcie mojej inicjatywy przywrócenia do życia minionych wydarzeń. Jesteśmy przecież prekursorami. Przyszłe pokolenia ocenią naszą pracę. 
 

Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja