Miłkowice woj. wielkopolskie

Kościół parafialny Miłkowice


Opowiadanie dla dzieci
hallas.pl.tl/6-.--Ko%26%23347%3Bcio%26%23322%3B-parafialny-w-Mi%26%23322%3Bkowicach.htm
 
Kościoły w Miłkowicach
Dzieje kościoła w krótkiej formie z elementami podań lokalnych

Kościół w Miłkowicach w trakcie odnowy
Od najdawniejszych czasów kolejne kościoły w Miłkowicach budowano w miejscu, gdzie obecnie znajduje się świątynia. Wokół kościoła umiejscowiony był dawniej cmentarz. Fundatorami i opiekunami kościołów byli właściciele majątku Miłkowice. Kolatorzy kościoła dawniej mieli prawo przedstawiać biskupowi kandydata na wakujące beneficjum przy kościele, dysponowali własnymi ławkami, mogli umieszczać tablice nagrobne w kościele.
Najstarszy kościół, o którym wiemy z wizytacji kanonicznych, pochodził z XV wieku. W tym czasie również  erygowano parafię w Miłkowicach. Kościół był drewniany, kryty gontami, pod wezwaniem św. Mikołaja i św. Doroty. Fundatorami byli najprawdopodobniej właściciele tutejszego majątku - Miłkowscy. Kościół ten uległ zniszczeniu ze starości w XVIII w. 400 lat istnienia świątyni, to chyba najdłuższy czas, jaki był w stosunku do innych kościołów! Jeszcze w 1683 r. w czasie wizyty biskupiej stwierdzono istnienie drewnianego kościoła z trzema ołtarzami. Kościół ten uległ zniszczeniu ze starości. W 1787 r. Ignacy Lipski, łowczy wschowski, właściciel Miłkowic, wystawił nowy kościół ustawiony w kierunku południowo – wschodnim pod wezwaniem św. Mikołaja, na formie krzyża, z bali sosnowych, na murowanym fundamencie, kryty gontami. Posiadał kruchtę oraz od strony północnej zakrystię. Obok kościoła pobudowano drewnianą dzwonnicę oraz kostnicę. W 1848 pożar zniszczył kościół i plebanię. W 1850 r. z fundacji Tomasza Bogdańskiego, ówczesnego dziedzica, pobudowano kościół z tzw. muru pruskiego, który w 1870 r. popadł w całkowitą ruinę. W latach 1870 - 1880 nabożeństwa odprawiane były w kaplicy urządzonej w pomieszczeniach dworskich, także tam przeniesiono administrowanie parafii. W latach 1880 - 1882 z fundacji Marianny z Wężyków Bogdańskiej, dziedziczki Miłkowic i Rzymska, wybudowano nowy kościół, jako votum dziękczynne za uratowanie życia. Marianna Bogdańska wyłożyła na ten cel 18 000 rubli w srebrze, a jej siostra Albina Bogdańska 1500 rubli w srebrze. W pracach przy budowie kościoła brali udział wszyscy parafianie. Cegłę wypalano w cegielniach w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się Kalanka i drugiej, na terenie przed starym cmentarzem. Ustny przekaz mówi o tym, że w każdą niedzielę po nieszporach z cegielni położonej na wschód od kościoła kobiety i młodzież nosiła cegły w fartuchach i koszykach Proboszczem był ks. Hiacynt Jędrecki.
Prace nad wznoszeniem świątyni zaprojektowanej przez architekta guberni kaliskiej, wychowanka petersburskiego Instytutu Inżynierów Cywilnych - Józefa Chrzanowskiego - dokumentacja znajduje się w archiwum w Petersburgu – zakończone zostały w 1882 roku. W 1833 roku dobudowano wieżę. Dziekan ks. Orzechowski dokonał aktu poświęcenia kościoła.
Kościół pobudowany jest na rzucie krzyża, jednonawowy. W prezbiterium znajduje się główny ołtarz z obrazem św. Mikołaja, kościół posiada jeszcze dwa ołtarze boczne. Pod prezbiterium umieszczono kryptę, gdzie spoczęły rodziny Wężyków i Bogdańskich. Prasa ówczesna mówi o 13 osobach przeniesionych z cmentarza parafialnego i fundatorki kościoła Marianny Bogdańskiej w dniu jej pogrzebu. W okresie międzywojennym pochowano tam Joannę, Helenę i Stanisława Bogdańskich. W sumie byłoby 17 osób. W 1830 roku zamurowano wejście do krypty.
W części południowej świątyni znajduje się czterofilarowy portyk w stylu klasycystycznym z i podstawą trzykondygnacyjnej wieży na rzucie kwadratu. Powstała w latach 1880- 1883 świątynia ma wiele wątków stylistycznych i rozwiązań współczesnych. Kościół zbudowano z cegły na zaprawie wapiennej. Wiązania stropowo-dachowe wykonano z potężnych bali sosnowych. Dach przykryto blachą miniowaną. Powierzchnia kościoła 344 m2, wysokość 11 m, prezbiterium wys. 8 m, kubatura 3610 m3, zakrystia i kaplica Św. Józefa o powierzchni 20 m2 kubaturze 60 m3. Fundatorami kościoła była rodzina Bogdańskich, jednak udział w budowie brała cała społeczność wiejska. Gotówką za wykonywaną pracą płacono tylko majstrom i robotnikom niemieckim. Ustny przekaz mówi o tym, że w każdą niedzielę po nieszporach z cegielni położonej na wschód od kościoła kobiety i młodzież nosiła cegły w fartuchach i koszykach. W 1882 roku odprawienie zostało pierwsze nabożeństwo w zadaszonej świątyni.
Staraniem ks. Hiacynta Jędreckiego parafia otrzymała odszkodowanie za spalony poprzedni kościół. Wytynkowano wnętrza kościoła, położono betonową posadzkę.
W 1894 -1907 – kościół otrzymał wystrój wewnętrzny, trzy ołtarze – główny, którego koszt wyniósł 2500 rubli z obrazem Juliana Fałata przestawiającym św. Mikołaja. W ołtarzu lewej kaplicy umieszczono obraz Pana Jezusa Ukrzyżowanego, podobno autorstwa Józefa Simmlera, w ołtarzu zaś prawej – obraz Matki Bożej Pocieszenia. Wstawiono kratę oddzielająca prezbiterium, nowe dzwony „Tomasz” i „Stanisław”, organy, monstrancję. Teren wokół kościoła otoczono murem z kamienia polnego, Zbudowano plebanię i organistówkę.
Konsekracja kościoła odbyła się w 1910 roku. „Tak oto pisano o świątyni i jej kolatorach przy okazji uroczystości konsekracyjnych: Kościół duży, piękny, w romańskim stylu, wzniesiony został w 1882: kosztem zacnej pamięci Maryi z Wężyków Bogdańskiej, dziedziczki dóbr Miłkowice i Rzymsko, matki dzisiejszego kolatora p. (...) Obecny duszpasterz, przy ochoczej ofiarności swych owieczek w ciągu 4- letniego swego pobytu zdołał zbudować piękny ołtarz wielki, granitowe schody i parkan kamienny a nadto pomalować prezbiterium. W ołtarzu wielkim znajduje się cenny obraz Fałata, przedstawiający św. Mikołaja. Jeszcze w 1911 roku ks. Łoziński ufundował kosztem 300 rubli nową ambonę.
W 1905 - 1907 roku świątynia otrzymała przepiękną polichromię kościoła wykonaną w technice temperowej przez Leona Zdziarskiego, malarza krakowskiego. Pracowała cała ekipa malarska pod jego nadzorem. Pomalowane zostało całe wnętrze. Przedstawiony został malarsko cały cykl nowotestamentowy od Zaślubin Marii, przez życie Chrystusa, jego Mękę, aż do Chrystusa Tryumfującego i Koronacji Matki Bożej, której rola została tu szczególnie wyeksponowana. Przedstawiono medaliony z Ojcami Kościoła i świętymi. „Prestiżowe dekoracje renesansowo-barokowe, utrzymane w ciepłych, ale ograniczonych do pastelowych żółcieni i brązów - kartusze, medaliony, kandelabrowe ornamenty, akantowo-wiciowe kompozycje… W ten sposób w pierwszej ćwierci XX wieku powstała w Miłkowicach całościowa kompozycja wyposażenia i dekoracji sakralnej.”
Ambonę ufundował ks. Łoziński. Piękna partia chóru kościelnego, cały prospekt organowy powstał w czasie aranżacji wnętrza kościoła po 1905 roku. Ma charakter neobarokowy, z trzema sekcjami na cokole i dwiema wieżyczkami, z bogatą oprawą ornamentów rokokowych. Na chórze muzycznym zamontowano istniejące do dziś organy.
Stanisław Bogdański, ostatni kolator kościoła, opuszczając parafię, po sprzedaniu dziedzicznych majątków w Rzymsku i Wilczkowie, zapisał kościołowi kilkunastomorgowy legat – to ziemia za kościołem i w Rzymsku, z obowiązkiem odprawiania po wieczne czasy nabożeństw za zmarłych członków rodziny.
Świątynia przysparzała z biegiem czasu poważnych kłopotów. W latach międzywojennych konstrukcja kościoła poczęła ujawniać swoje wady i braki. Ustny przekaz przekazany przez p. Frącalę mówi o tym, że niemiecki majster kierujący budową kościoła został dotkliwie pobity w czasie pobytu w karczmie znajdującej się prawie naprzeciw kościoła. Miał pokaleczoną głowę i głębokie rany na ciele. Rzucił coś w rodzaju klątwy na mieszkańców i budowlę, którą wznosił. Miała ona mieć tyle usterek, ile on odniósł ran. Jego słowa się spełniły. Nie wiadomo, czy celowo fuszerował swoją pracę, czy to przypadek, ale budowla przysparzała wiele kłopotów. Wskutek rysowania się ścian i filarów zawaleniem groził portyk, o czym informował Kurię ks. Wacław Piotrowski, zmagający się dodatkowo z dachem uszkodzonym przez wichurę. W 1929 roku rozebrano portyk wejściowy planując jego odbudowę. Prace się przeciągały. W 1932 roku na dachu kościoła w czasie remontu wybuchł pożar, na szczęście ugaszony. Prace remontowe ukończył dopiero ks. Krzesiński, proboszcz od 1935 roku, wzmocnił porysowane ściany i dokończył prace przy portyku.
W czasie II wojny światowej kościół zamieniono na szpital połowy, a później na magazyn żywnościowy. W 1941 roku hitlerowcy aresztowali proboszcza, który poniósł śmierć w 1942 roku w obozie koncentracyjnym w Dachau. Niemcy zniszczyli i obrabowali kościół, zaginęła neogotycka monstrancja fundacji dziedziców Bogdańskich, zniszczona został dolna elewacja kościoła, po wojnie zastąpiono ją olejnymi lamperiami, ławki kościele użyto do naprawy mostu. Podczas ofensywy styczniowej 1945 roku Niemcy urządzili na wieży punkt obserwacyjny, który został wykryty i zniszczony przez artylerię rosyjską.
Po II wojnie nastąpił okres przywracania blasku świątyni i funkcjonowania parafii. W 1945 roku odbył się pierwszy po wojnie odpust, który zgromadził całą okoliczną ludność i stał się aktem dziękczynnym za zakończenie wojny. Za posługi ks. Gawrysiaka sprawiono dzwon i 12 ławek do kościoła. W latach 1949-1954 ks. Podgórski z parafianami dokonali remontu wieży, okien kościoła, ogrodzono cmentarz parafialny, zakupiono monstrancję i stacje Drogi Krzyżowej.
Kolejni księża starali się uporządkować obejście kościoła i plebanii – założono ogrodzenie plebanii z siatki drucianej na podmurówce, zelektryfikowano kościół, w 1969 roku dokonano dalszego remontu wieży, uporządkowano cmentarz, wyremontowano wnętrze plebanii, założono witraże. Za posługi ks. Marka Daczkowskiego po 2003 roku zabezpieczono mury kościoła, wymieniono więźbę dachową i jej pokrycie, zabezpieczono mury kościoła i plebanii, wstawiono nowe ławki i drzwi. Ks. Rafał Kędzierski od 1915 roku w parafii, podjął się trudu całkowitej renowacji zewnętrznej elewacji kościoła, wspomagany przez dotacje państwowe i parafian. Wyremontowana została wieża kościoła na zewnątrz i wewnątrz, wybudowano na wieży podest widokowy, gruntowny remont przeszły organy, schody wiodące na chór i sam chór. Świątynia nabrała nowego blasku. Widoczna z daleka stanowi ciekawy przykład XIX - XX-wiecznej kultury architektonicznej i artystycznej.
Pozostałe zabytkowe elementy wyposażenia kościoła:
- Obraz św. Antoniego, z wieku XVIII - pamiątka po dawnych świątyniach parafialnych, z postacią świętego w stroju zakonnika, z Dzieciątkiem Jezus - w tle barokowa architektura.
- Figury drewniane z końca XIX wieku - św. Stanisława Kostki i św. Józefa.
- Feretrony z końca XIX wieku: neobarokowy z obrazami św. Rodziny i św. Trójcy, neogotycki z obrazami św. Franciszka i św. Doroty.
- Tablice epitafijne w kruchcie, zamontowane wtórnie - silnie uszkodzone, pochodzące z krypty Fundatorów znajdującej się pod prezbiterium.

    
Bryła kościoła                                                    Miejsca, gdzie kopano glinę i wyrabiano cegły - Kalanka, obok cmentarza
  
Witraż                                             Ambona
    
Wejście do kaplicy św. Józefa, przed i po remoncie. 
Zamurowane wejście do krypty, miejsca spoczynku Fundatorów
      
Główny ołtarz z obrazem Juliana Fałata

Neobarokowy fronton chóru i organy


Fronton kościoła po remoncie
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja